MCK SOKÓŁ TV

Festiwal IUBILAEI CANTUS | spot promocyjny

XXIV Sądecki Festiwal Muzyczny IUBILAEI CANTUS - PRO PATRIA SEMPER

Odsłon1630Zobacz więcej ...
IV Kongres Kultury Regionów

IV Kongres Kultury Regionów - zwiastun

Odsłon1867Zobacz więcej ...
8. Festiwal KinoJazda 2018 - relacja

8. Festiwal KinoJazda 2018 - relacja

Odsłon1646Zobacz więcej ...
Koncerty Wolności - relacja

9 września w pięciu miejscowościach Małopolski: Brzesku, Dobczycach, ...

Odsłon1789Zobacz więcej ...
IV Zjazd Karpacki

IV ZJAZD KARPACKI w 80. rocznicę Święta Gór w Nowym Sączu - wydarzenie ...

Odsłon1939Zobacz więcej ...

"Brat naszego Boga", ponadczasowa opowieść o św. Bracie Albercie

 'Brat naszego Boga', ponadczasowa opowieść o św. Bracie Albercie

We wtorkowy wieczór obejrzeliśmy spektakl „Brat naszego Boga”, inscenizację słynnego dramatu Karola Wojtyły w wykonaniu  Teatru im. Ludwika Solskiego w Tarnowie, w reżyserii Tomasza Piaseckiego. To był kolejny punkt programu XXI Sądeckiego Festiwalu Muzycznego Iubilaei Cantus.

Dramat „Brat naszego Boga” został napisany w drugiej połowie lat 50. Jego pierwsze wystawienie miało miejsce dopiero  w grudniu 1980 r. w krakowskim Teatrze Słowackiego (reżyseria – Krystyna Skuszanka). Autor był już wtedy od dwóch lat papieżem Janem Pawłem II. W główną rolę Adama Chmielowskiego wcielił się wówczas Jan Frycz (grał na zmianę z Jerzym Grałkiem).
Przypomnijmy, że Adam Chmielowski, powstaniec styczniowy, malarz i teoretyk sztuki, stał się założycielem zgromadzenia albertynów i jako brat Albert zajmował się w Krakowie pomocą biednym, upośledzonym i chorym. Zarówno reżyser Tomasz Piasecki jak i odtwórca głównej roli Ireneusz Pastuszak, podkreślają aktualność sztuki, mimo upływu ponad 60 lat od jej napisania.  "Dzisiaj często przechodzimy obok biedy obojętnie" - ocenia Tomasz Piasecki - "Jedną z ważniejszych myśli tego spektaklu jest pytanie: co mogę dla tych najbiedniejszych zrobić ja, co możesz zrobić ty? I jeśli ktoś po przedstawieniu dojdzie do wniosku, że coś może zrobić dla najbiedniejszych, to już będzie jakiś sukces".
Trwające godzinę widowisko tarnowskich artystów ogląda się z przyjemnością. Przejmujące uczucia wywołuje głos narratora, Edwarda Żentary, który – w świetle tragicznej śmierci tego aktora, reżysera i dyrektora Teatru im. Solskiego – dochodzi do widzów jakby z zaświatów… Ascetyczna wręcz scenografia i kostiumy (Tadeusza Smolickiego), piękna muzyka (Stanisława Sojki), krótkie, szybko zmieniające się sceny, głęboka mądrość tekstu, dobre aktorstwo, troska o wyrazistość słowa – tak możemy podsumować to interesujące przedstawienie.
Jan Paweł II wiele lat po napisaniu swojej sztuki tak określił postać jej głównego bohatera: „Dla mnie jego postać miała znaczenie decydujące, ponieważ w okresie mojego odchodzenia od sztuki, od literatury i od teatru, znalazłem w nim szczególne duchowe  oparcie i wzór radykalnego powołania. Wielu autorów utrwaliło w polskiej literaturze postać Brata Alberta (…). Również i ja, młody kapłan w okresie wikariatu u św. Floriana w Krakowie, poświęciłem mu utwór dramatycznuy zatytułowany „Brat naszego Boga”, spłacając w ten sposób szczególny dług wdzięczności, jaki wobec niego zaciągnąłem”.
Wiecej o festiwalu…tutaj

Fot. PG

 

Dodaj na Wykop Dodaj na Facebook Dodaj na Blip Dodaj na Flaker Dodaj na Śledzika
- A A A +
DrukujDrukuj
E-mailE-mail
Wróć ...
[X]

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności. Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na używanie cookie, zgodnie z aktualnymi
ustawieniami przeglądarki. Warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies możesz określić w Twojej przeglądarce.