1608
Licznie zebranych gości powitał dyrektor Małoplskiego Centrum Kultury SOKÓŁ Antoni Malczak. Przewodniczący Rady Programowej Galerii prof. Andrzej Szarek wygłosił wprowadzenie do wystawy, przedstawił najważniejsze założenia twórczej drogi bohatera wieczoru. Karol Gąsienica-Szostak wywodzi się zasłużonego zakopiańskiego rodu, w którym tradycje artystyczne są kontynuowane od kilku pokoleń.- Przychodząc tutaj do galerii na moją wystawę, weszliście państwo w taki mój bardzo prywatny świat, w którym pojawiają się moje tematy, moje pytania i próby odpowiedzi na nie - powiedział artysta.
I tak jest w istocie, prezentowane dzieła są zapewne emanacją jego wyobraźni, jego wizji właśnie świata, ale też każdy odbiorca ma prawo je interpretować po swojemu, dostrzec w nich coś z perspektywy swoich doświadczeń, refleksji i wrażeń.
Dodatkową atrakcją był krótki występ trzech muzyków, którzy - ubrani jak najbardziej w klasyczne fraki - zagrali na góralską nutę... To też był rodzaj takiej małej artystycznej prowokacji.
Karol Gąsienica-Szostak (ur. 1963 roku w Gdańsku) – rzeźbiarz i rysownik.
Ukończył Państwowe Liceum Sztuk Plastycznych im. A. Kenara w Zakopanem (1981). W 1988 roku uzyskał dyplom Akademii Sztuk Pięknych w Warszawie na Wydziale Rzeźby w pracowni prof. Jana Kucza. W latach 1988-1989, pracował w macierzystej uczelni jako asystent. Od 1990 roku mieszka w Zakopanem, gdzie w latach 1995-1997 prowadził zajęcia z rzeźby w PLSP im. A. Kenara. W 2008 roku uzyskał tytuł doktora w ASP w Warszawie, a w roku 2014 tytuł doktora habilitowanego w ASP w Gdańsku. Od 2009 roku wykładowca w Państwowej Wyższej Szkole Zawodowej w Nowym Sączu. Trzykrotny stypendysta Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego. Prezentował swoje prace w Polsce, Holandii, Francji, Niemczech, Finlandii, Czechach, Słowacji i USA na 40 wystawach indywidualnych, brał również udział w licznych wystawach zbiorowy.
Do ważniejszych realizacji należy zaliczyć m.in. rzeźbę „Akrobaci” dedykowaną Piotrowi Skrzyneckiemu w Krakowie oraz nagrobek Władysława Hasiora na Cmentarzu Zasłużonych na Pęksowym Brzyzku.
Fot. PG
