MCK SOKÓŁ TV

Festiwal IUBILAEI CANTUS | spot promocyjny

XXIV Sądecki Festiwal Muzyczny IUBILAEI CANTUS - PRO PATRIA SEMPER

Odsłon1618Zobacz więcej ...
IV Kongres Kultury Regionów

IV Kongres Kultury Regionów - zwiastun

Odsłon1860Zobacz więcej ...
8. Festiwal KinoJazda 2018 - relacja

8. Festiwal KinoJazda 2018 - relacja

Odsłon1635Zobacz więcej ...
Koncerty Wolności - relacja

9 września w pięciu miejscowościach Małopolski: Brzesku, Dobczycach, ...

Odsłon1767Zobacz więcej ...
IV Zjazd Karpacki

IV ZJAZD KARPACKI w 80. rocznicę Święta Gór w Nowym Sączu - wydarzenie ...

Odsłon1929Zobacz więcej ...

OD IDEI DO REALIZACJI

Wyjątkowość chwili odczuwana przez bodaj każdego uczestnika niezwykle rzadkiej uroczystości, jaką jest inauguracja nowych organów w sali koncertowej, skłania do zastanowienia się nad motywem działań i splotem wydarzeń, które doprowadziły do takiego finału.

Mimo iż w starożytności i w pierwszych wiekach naszej ery organy były instrumentem typowo świeckim, swój rozwój i różnorodność stylistyczną zawdzięczają Kościołowi, który po długim okresie wahania zaakceptował je jako instrument liturgiczny. Ewolucja organów dokonała się przede wszystkim na naszym kontynencie, odzwierciedlając odmienne tradycje i upodobania zamieszkujących go narodów. Długotrwałe używanie organów w liturgii wyłącznie do gry solowej zaowocowało powstaniem niezwykle bogatego i urozmaiconego repertuaru. Choć w wyniku reform liturgii stał się on dla niej bezużyteczny, cieszy się dzisiaj dużym zainteresowaniem publiczności jako literatura koncertowa. Ogromne znaczenie dla rozwoju muzyki organowej miała także reformacja, szczególnie luterańska, dzięki odmiennemu od katolickiego spojrzeniu na funkcję muzyki w liturgii.

Stopniowa laicyzacja społeczeństwa europejskiego oraz wycofywanie przez Kościół artystycznej muzyki organowej z liturgii spowodowały na przełomie XVIII i XIX stulecia stagnację w obszarze budownictwa organowego i znacząco ograniczyły powstawanie nowej, wartościowej twórczości na ten instrument. Dodatkowo, polityczne wstrząsy tamtych czasów sprawiły, iż dziedzictwo kulturowe, w tym istniejące wówczas instrumentarium organowe, uległo dramatycznemu uszczupleniu. Po okresie upadku nastąpiło jednak ponowne „odkrycie” organów, dostrzeżenie walorów instrumentu, który jako jedyny mógł współzawodniczyć z symbolem ówczesnej muzyki koncertowej – orkiestrą symfoniczną. Na gruzach dawnej estetyki wykształciły się wówczas dwie odmiany tzw. organów symfonicznych: niemiecka i francuska. Rewolucyjne propozycje dwóch genialnych organmistrzów: Eberharda Friedricha Walckera i Aristide’a Cavaillé-Colla doprowadziły do powstania instrumentów, których podstawowym przeznaczeniem była gra koncertowa. Instrumenty te natychmiast spotkały się z uznaniem wirtuozów i kompozytorów – skarbiec repertuarowy znów zaczął się wzbogacać wybitnymi dziełami. Przede wszystkim była to muzyka świecka, tworzona z myślą o wirtuozie mającym porwać i wzruszyć publiczność swoimi umiejętnościami. Kompozycje te niekiedy odwoływały się do tradycji religijną inspiracją, ale nawet wówczas formalnie przekraczały ramy liturgii, a zamierzeniem ich twórców były wykonania koncertowe. W XIX wieku zaczęły również powstawać dostępne dla szerokiej publiczności sale koncertowe, w zbliżonym do dzisiejszego rozumieniu tego określenia. Wkrótce zaczęto w nich budować pokaźnej wielkości organy. Odtąd trudno sobie wyobrazić liczące się wnętrze o tego typu aspiracjach, które nie może się pochwalić ich posiadaniem.

Małopolskie Centrum Kultury SOKÓŁ w Nowym Sączu jest instytucją, której misję stanowi tworzenie i promowanie inicjatyw artystycznych. Wobec braku w Nowym Sączu sali filharmonicznej, wspaniała idea jego dyrektora, Antoniego Malczaka, stworzenia w mieście w pełni wyposażonej, nowoczesnej sali koncertowej, zasługuje na szczególne uznanie. Pierwszym etapem dynamicznego i pełnego determinacji dążenia do celu była gruntowna modernizacja niegdyś podupadłej sądeckiej sokolni, w wyniku której powstało centrum kultury na miarę współczesności. W sposób szczególny należy podkreślić urzeczywistnienie ciekawego projektu wielofunkcyjnej sali im. Lucjana Lipińskiego, troskę o zawarcie w jej przestrzeni wszystkich elementów niezbędnych do realizacji różnorakich przedsięwzięć artystycznych: sceny teatralnej, kanału orkiestrowego, wysokiej klasy nagłośnienia, aparatury audiowizualnej itp. Serce siedziby MCK SOKÓŁ nie mogłoby pełnić funkcji pełnowartościowej sali koncertowej, gdyby nie inwestycja w instrumentarium muzyczne: w roku 2006 zakupiony został długi, koncertowy fortepian marki Steinway&Sons, model, którego posiadaniem poszczycić się mogą tylko wybrane świątynie sztuki w naszym kraju. Tym samym zasób fortepianów będących własnością instytucji wzrósł do czterech.

Ukoronowaniem dzieła stało się oddanie do użytku w roku 2007 51-głosowych organów - dużego, koncertowego instrumentu, stanowiącego niezaprzeczalne świadectwo rangi każdej sali koncertowej. Choć z przyczyn ekonomicznych zbudowane z wykorzystaniem elementów organów używanych, są jednak instrumentem zupełnie nowym, w wyniku niezwykle daleko idących zmian konstrukcyjnych oraz całkowitego przewartościowania estetyki brzmieniowej. Podjęto próbę przekształcenia neobarokowego instrumentu Walckera w propozycję tzw. organów uniwersalnych, umożliwiających wykonywanie szerokiego repertuaru, powstałego na przestrzeni wielu stuleci i w różnych kręgach stylistycznych. Był to zabieg niezwykle ważny ze względu na wymagania stawiane organom znajdującym się w sali koncertowej – sprostanie wymogom różnorodnej solowej literatury organowej, kameralistyki oraz możliwość współdziałania z orkiestrą symfoniczną w kreowaniu dzieł koncertowych, przede wszystkim XIX- i XX-wiecznych.

Od samego początku koncepcja budowy organów w sali im. Lucjana Lipińskiego naznaczona była koniecznością kompromisu. Sama sala, przez swoją koncertowo-teatralno-kinową wielofunkcyjność, musiała połączyć cechy trzech kłócących się z sobą rzeczywistości. Przykry dla muzyki skutek tego mariażu to tzw. sucha (pozbawiona pogłosu) akustyka. Należało zatem zbudować instrument, który w tych trudnych warunkach brzmiałby dostatecznie intensywnie. Optymalna pod względem stylistycznym wydawała się mutacja romantycznych organów francuskich, opierających potęgę swego brzmienia na rejestrach językowych, nie zaś na wysokobrzmiących miksturach, jak to ma miejsce w przypadku klasycznych organów niemieckich, lub na wymagających dobrego rezonansu labialnych głosach podstawowych. Organy typu francuskiego pozwoliłyby ponadto uzyskać duży wolumen brzmienia przy stosunkowo mało obszernej dyspozycji, co wobec ograniczonej przestrzeni przewidzianej dla organów stanowiło argument nie pozbawiony znaczenia. Wreszcie, co szczególnie istotne, taki instrument można stosunkowo łatwo zmodyfikować w kierunku tzw. organów uniwersalnych, jakie powinny się znajdować w sali koncertowej.  Zapewnia on również homogeniczność brzmienia podczas współdziałania ze współczesną orkiestrą symfoniczną. Niestety możliwości finansowe podcięły skrzydła temu pomysłowi. Aby ograniczyć koszty, realizację inwestycji postanowiono oprzeć na adaptacji organów pozyskanych na rynku instrumentów używanych.

Rozpoczynając poszukiwania odpowiedniego obiektu przyjęto kilka kryteriów, które miały pomóc w podjęciu decyzji o jego przydatności. Pierwszym była mechaniczna traktura gry oraz wiatrownice klapowo-zasuwowe – system umożliwiający twórcze kształtowanie dźwięku i uzyskanie wyrazistej artykulacji. To rozwiązanie, będące standardem we współczesnym budownictwie organowym, jest jednocześnie atrybutem instrumentów, jakie mieli do dyspozycji twórcy zdecydowanej większości dzieł literatury organowej. Drugą poszukiwaną cechą były wymiary zasadniczych elementów konstrukcyjnych (wiatrownic), umożliwiające ich rozmieszczenie w przestrzeni przewidzianej dla organów w sali im. Lucjana Lipińskiego. Zdecydowana większość wystawianych na sprzedaż organów, to instrumenty zbudowane w latach 50-tych i 60-tych ubiegłego stulecia i zgodnie z duchem tamtego czasu reprezentujących neobarokową estetyką brzmieniową, mocno zawężającą repertuar możliwy do wykonania na nich. Wobec konieczności gruntownego przeobrażenia dyspozycji i intonacji, niezwykle istotnym parametrem kwalifikującym stała się wydolność systemu powietrznego, który miał zostać obciążony w stopniu znacznie wyższym od sytuacji pierwotnej. Przyjęto również, iż poszukiwane organy powinny posiadać cztery sekcje brzmieniowe: trzy manuały oraz pedał.

Gruntownego rozważenia, jeszcze w fazie projektu sali, wymagało także przyszłe usytuowanie instrumentu. Problemem pojawiającym się zazwyczaj podczas projektowania organów do sali koncertowej jest konieczność zmieszczenia dużego instrumentu na możliwie najmniejszej powierzchni. Trzeba pamiętać, że oprócz rozplanowania elementów samego instrumentu należy zapewnić dostęp do nich, potrzebny podczas strojenia i konserwacji. Wielofunkcyjność sceny w sali im. Lucjana Lipińskiego zakłada swobodę aranżacji tej przestrzeni – nie można było zatem myśleć o montażu w jej obrębie dużego, nieprzenośnego instrumentu. Widownia posiada po dwa balkony na każdej z bocznych ścian oraz balkon główny na ścianie tylnej. Przy stosunkowo niewielkiej długości sali, układ taki wydatnie zwiększa jej pojemność, jednak wyklucza umieszczenie organów po stronie widowni. Jedyną możliwością było powieszenie ich nad oknem sceny. Kąt widzenia z miejsc w najdalej położonych rzędach balkonów jest bardzo duży, organy należało zatem rozmieścić tak, aby możliwie najbardziej zredukować ewentualne ograniczenie widoczności na scenę. Instrument musiał być zatem płaski, co pociągało za sobą konieczność rozłożenia go na dużej powierzchni. Nad sceną zaprojektowany został pomost organowy, zaś zawierającą okno sceny ścianę skonstruowano tak, aby w przyszłości mogła udźwignąć kilkudziesięciotonowy ciężar wiszącego na niej instrumentu. Rozegrała się zacięta walka o każdy centymetr miejsca pomiędzy obrońcami interesów budownictwa organowego, architektury oraz względów praktycznych, a jej przeniknięty kompromisem rezultat ukazuje się dzisiaj naszym oczom.

Trzeba pamiętać, że aż do tego momentu opisane rozważania na temat budowy organów w MCK SOKÓŁ odbywały się w przestrzeni fantazji, gdyż sala koncertowa fizycznie nie istniała, a przygotowanie projektu konkretnego instrumentu nie było możliwe, ponieważ organy mające posłużyć jako punkt wyjścia przy jego tworzeniu stanowiły ciągle wielką niewiadomą. Dopiero w roku 2005, po otrzymaniu przez MCK SOKÓŁ gwarancji finansowych Zarządu Województwa Małopolskiego, wzrosła dynamika poszukiwań, a w grudniu tego roku podjęto decyzję o zakupie 41-głosowego instrumentu, zbudowanego przez niemiecką firmę Walcker z Ludwigsburga. Organy te powstały w roku 1957 w kościele ewangelickim w Lampertheim i, jak się okazało, 50 lat później miały otrzymać drugie życie w Nowym Sączu.

W tym samym czasie wybrano również realizatora odpowiedzialnego zadania – budowy organów w sali koncertowej im. Lucjana Lipińskiego – krakowską firmę IN PLENUM PL, założoną i zarządzaną przez Mariana Majchera. Przyjął on odpowiedzialność za zabezpieczenie logistyczne miejsca budowy, powierzając sprawy merytoryczne w ręce doświadczonego organmistrza – Mieczysława Klonowskiego. Rzeczą bezdyskusyjną było zlecenie projektu architektonicznego autorowi dzisiejszego wizerunku Sokoła, w tym sali im Lucjana Lipińskiego – doktorowi Markowi Kozieniowi.

Rozpoczęty wiosną 2006 roku i trwający wiele miesięcy proces budowy organów, z powodu intensywnego wykorzystywania sali im. Lucjana Lipińskiego, przebiegał głównie nocami. Okresy wyłączenia sali z użytku zminimalizowano do zaledwie kilkunastu dni – podczas prac montażowych wymagających budowy rusztowania. Zawarte w projekcie innowacyjne rozwiązania spowodowały konieczność jednoczesnej pracy na kilku płaszczyznach: poszukiwania i testowania optymalnych technologii, uzgodnień z polskimi i zagranicznymi kooperantami wykonującymi niezbędne podzespoły według szczegółowo opracowanej specyfikacji technicznej oraz odbywającej się w atmosferze twórczego napięcia, nieustannej konfrontacji otrzymanych rezultatów z rzeczywistością na miejscu budowy.

Pod koniec roku pojawił się poważny problem – bardzo niska wilgotność powietrza w sali (w krytycznym momencie około 20 %) spowodowała odkształcenia i uszkodzenia niektórych drewnianych elementów instrumentu. Wiele z nich wymagało wymiany, niektóre naprawy, w przypadku mechanizmów zaś konieczna była kilkukrotna regulacja. Wszystko to spowodowało istotne przesunięcie terminu oddania organów do użytku. Jednocześnie dostrzeżono potrzebę powiększenia dyspozycji nowych organów o jeszcze jeden rejestr językowy: widoczną w prospekcie Trompette en chamade 8’ – głos mający piszczałki umieszczone horyzontalnie. Jak zauważono, przy trafnie dobranych parametrach mógłby on wydatnie wspomóc intensywność brzmienia organo pleno, co było istotne ze względu na kompromisową, „suchą” akustykę wnętrza. Dzięki błyskawicznie podjętej przez inwestora decyzji o zaangażowaniu własnych środków budżetowych, korzystając ze spowodowanej opisanymi wcześniej trudnościami konieczności częściowego demontażu instrumentu, rozpoczęto przygotowania do integracji nowego rejestru z istniejącym już prospektem. Konieczne stało się rozszerzenie systemu elektronicznego organów, by umożliwić sterowanie dodanym rejestrem, a także rozbudowa systemu zasilającego organy w powietrze służące do zadęcia piszczałek. W ten sposób z przejściowych, ale deprymujących trudności udało się wyprowadzić dobro – lepszy efekt brzmieniowy nowego instrumentu oraz zwiększenie jego możliwości wykonawczych.

Dzisiaj niezwykle skomplikowany proces budowy nowych, unikalnych organów znajduje swoje uwieńczenie: zostają one uroczyście przekazane do użytku artystom i publiczności. Jest to niewątpliwie instrument o bardzo dużym potencjale, dysponujący szeroką paletą brzmieniową. Oby mógł przez wiele pokoleń dostarczać wszystkim wstępującym we wspaniałe progi Małopolskiego Centrum Kultury SOKÓŁ niezapomnianych wzruszeń.
Dodaj na Wykop Dodaj na Facebook Dodaj na Blip Dodaj na Flaker Dodaj na Śledzika
- A A A +
DrukujDrukuj
E-mailE-mail
Wróć ...
[X]

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności. Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na używanie cookie, zgodnie z aktualnymi
ustawieniami przeglądarki. Warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies możesz określić w Twojej przeglądarce.